Dziś skowronka urodziny, |
|
będzie wielki zjazd rodziny. |
Kto się tutaj dzisiaj zjawi? |
Bardzo wszystkich nas ciekawi. |
|
Wnet kuzyni dwaj przybyli |
1 + 2 = 3 |
i życzenia mu złożyli. |
Wkoło słychać głośny śpiew, |
razem jest ich teraz trzech. |
|
Skowronkowa frunie mama, |
3 + 1 = 4 |
sympatyczna, roześmiana. |
Głośno woła gładząc piórka: |
Razem jest nas teraz czwórka. |
|
W pewnej chwili trzy sąsiadki |
4 + 3 = 7 |
dołączyły do gromadki. |
Wszystkim bardzo jest wesoło, |
w sumie jest ich aż siedmioro. |
|
Nagle późno się zrobiło, |
|
słonko się za lasem skryło. |
Chociaż nie chce się nikomu, |
pora wracać wnet do domu. |
|
Już kuzyni się żegnają, |
7 - 2 = 5 |
wszak najdalej dom swój mają. |
Kiedy tylko odjechali, |
goście w piątkę pozostali. |
|
Wtem do wyjścia są gotowe |
5 - 3 = 2 |
trzy sąsiadki skowronkowe. |
w gniazdku dwójka pozostała, |
chwilę jeszcze rozmawiała. |
|
Późna pora się zrobiła, |
2 - 2 = 0 |
zatem pani skowronkowa |
w towarzystwie syna swego |
opuściła gniazdo jego. |
|
Gdy przyjęcie się skończyło |
|
ile ptaków w gnieździe było? |
Wszyscy pewnie dobrze wiecie, |
przecież liczyć już umiecie. |
|